Muszki dla dzieci, czyli oryginalne dodatki dla najmłodszych

Moda dziecięca, jaką znamy, stawiająca na wygodę dziecka, jak i na oryginalność noszonych przez nie strojów, jest stosunkowo niedawnym wynalazkiem. Przez wieki „mali dorośli” ubierani byli w sposób znacznie różniący się od obecnych trendów. 

Jak ubierano dzieci w dawnych wiekach? Od powijaków do „małych dorosłych”

Za portalem Weranda.pl możemy wyróżnić trzy etapy „modowej drogi”, którą niegdyś musiało przejść każde dziecko. Na pierwszym etapie, niemowlęta wyposażano w koszulkę, pieluszkę i czepek, a dodatkowo unieruchamiano go tzw. powijakami, czyli taśmami z wełny, lnu lub jedwabiu. Potem – po około kilku miesiącach – ubiór ten zmieniano na coś, co współcześnie moglibyśmy nazwać koszulo-sukienką. Tak skomponowanemu strojowi towarzyszył fartuszek i obowiązkowo dłuższe włosy, zarówno u dziewczynek, jak i u chłopców. Ten przejściowy etap kończył się mniej więcej po ukończeniu przez dziecko 5 roku życia. Wtedy w dziewczęcej garderobie pojawiały się gorsety, spódnice na specjalnych stelażach i inne modowe atrybuty dorosłej kobiety. Zmiana dotyczyła też chłopców, którzy swoim wyglądem mieli przypominać prawdziwego mężczyznę w miniaturze.

Nie wszyscy rodzice zdają sobie dziś sprawę, że kolor przypisany kulturowo do chłopców (niebieski) w przeszłości był charakterystyczną cechą strojów dla dziewczynek. Działo się tak dlatego, że tę barwę utożsamiano z Maryją. Dla odmiany różowy, czyli kolor przewodni współczesnych dziewczęcych akcesoriów, w dawniejszych wiekach był wyznacznikiem chłopców (ze względu na skojarzenia z Chrystusem). Dopiero w późniejszym czasie tendencja ta uległa odwróceniu. Co ciekawe, aby odróżnić chłopca od dziewczynki, konieczne było zwrócenie uwagi na dodatki (lalki, kwiaty, dziecięce wersje broni np. szabelki). Potrzeba wyróżniania dziecka za pomocą stroju jest bliska także wielu współczesnym rodzicom. 

Obecnie ubrania dla dzieci nie posiadają już tak silnych związków z religią – jednym z wyjątków są okoliczności chrztu. 

Mucha niemowlęca do chrztu  

Tradycyjny strój do chrztu obejmuje odświętną szatkę, buciki i elegancki becik. Coraz częściej śnieżna biel symbolizująca czystość i niewinność niemowlęcia przełamywana jest za pomocą odrobiny koloru. Klasyczny strój wzbogacają elementy w barwach, które pozwalają go nieco unowocześnić, a przy tym zachować powagę ważnego dnia. Są to m.in. ecru, granatowy, złoty czy bladoróżowy. Wśród ozdobnych nakryć głowy popularnością cieszą się m.in. eleganckie kaszkiety (u chłopców) i opaski (u dziewczynek). Również sam ubiór do chrztu zaczyna powoli upodabniać się do stylizacji kojarzonych z dorosłością np. do miniaturowych garniturów.

Idąc tym tropem, w repertuarze dodatków pojawiają się muszki odpowiednie do chrztu. Są one oczywiście mniejsze niż te dla dorosłych, dostosowane do wymiarów dziecięcej buzi. Muszki produkowane z myślą o najmłodszych zawierają wygodne zapięcie – najczęściej umieszczone na taśmie mocowanej na rzep – ponieważ to komfort małego użytkownika jest na pierwszym miejscu. Wpisanie się w modne trendy, choć ważne, powinno być sprawą drugorzędną.

A może w zestawie? Komplety muszek dla rodziców i dzieci

Uroczystość chrztu nie wyczerpuje jednak puli istotnych momentów w życiu każdej rodziny, które mogą zostać uświetnione przez dobór odpowiednich dodatków. Muszka na rozpoczęcie roku szkolnego, na urodziny Babci, na Wigilię – to okazje, podczas których dzieci mogą wystąpić w roli małej elegantki lub niedorosłego jeszcze dżentelmena.

Muszki dla dzieci mogą być eleganckie lub zawierać nadruki odpowiednie do noszenia na co dzień:

Interesującą propozycją może być też kupno muszki zaraz po narodzeniu dziecka i zachowanie jej "na przyszłość". Również wszelkiego rodzaju uroczystości sprzyjają tworzeniu nowych rodzinnych tradycji. Uroczym zwyczajem jest np. kupowanie bombek na choinkę z okazji kolejnych, spędzanych z nowym członkiem rodziny, Świąt Bożego Narodzenia. Co stoi na przeszkodzie, by nieco zmodyfikować ten rytuał i co roku powiększać kolekcję muszek o nowe okazy?

Osobną kategorię stanowią okazje o bardziej rozrywkowym charakterze np. śluby i wesela, na których rodzice wraz z dziećmi występują jako goście. Podobnie jak miało to miejsce w przeszłości (traktowanie dzieci jako "małych dorosłych") muchy można wykorzystać jako element spajający "małą" i "dużą" stylizację. Produkowanie identycznych - różniących się jedynie rozmiarem - ubrań dla dzieci i rodziców  to trend, który systematycznie rośnie na popularności. Mówiąc inaczej, tworzenie "rodzinnej identyfikacji wizualnej" jest teraz w modzie. 

To bardzo dobry sposób również na to, by - przy okazji zabawy modą - pokazać światu więź łączącą rodziców i dzieci. Z dziecięcej perspektywy muszka będzie zapewne zabawnym, ciekawym ze względu na swoją formę, kolorowym gadżetem, który pozwoli na spełnienie marzeń o dorosłości ("Jestem jak mama", "Ubieram się jak tata"). Dla rodzica założenie pasującej muchy z zestawu "Tata i syn" czy "Mama i córka" może stać się okazją do powrotu do krainy dzieciństwa, a także pokazania z dumą: "Ten mały kawaler, ta młoda dama są moi". 

Za udostępnienie zdjęć prezentujących zestawy muszek "Tata i syn" dziękujemy Mr Mature (http://mrmature.pl/mucha-elegancja-i-indywidualnosc/).